Ta strona używa plików cookies.
Krzysztof Rudy Sawicki, "Wojna i niekoniecznie pokój" Zobacz większe

Krzysztof Rudy Sawicki, "Wojna i niekoniecznie pokój"

Nowy produkt

Autor powiada: Od początku napaści Moskali na Ukrainę w 2014 roku, a są to lata mojego konsulowania w Ukrainie, wojna ta zaszła mi za skórę niebywale, a może jakoś się z nią... zrosłem. I wierszy ileś tam napisałem, opatrzywszy je podpisem „z serii wojennej, która rośnie i rośnie”. Te utwory znalazły się w tomie „Wojna i niekoniecznie pokój”.

Więcej szczegółów

30.00zł brutto

Dodaj do listy życzeń

Opis

Wydawnictwo Wydawnictwo Muzyczne POLIHYMNIA sp. z o.o.
Autor Krzysztof Rudy Sawicki
Data wydania 2023
Miejsce wydania Lublin
ISBN 978-83-66761-40-7
Format 15x20,6
Oprawa miękka ze skrzydełkami
Liczba stron 132

Więcej informacji

Krzysztof Rudy Sawicki (ur. 1955) z wykształcenia filolog polski, dziennikarz, redaktor literatury i prasy podziemnej, etatowy pracownik „pierwszej” i „drugiej” „Solidarności”, od 1990 do 2020 roku pracownik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

W latach 80. oficjalnie pracował w Redakcji Wydawnictw KUL w Lublinie, tam miał stałe kontakty z osobami przybywającymi na KUL z Zachodu i przedstawicielami środowisk niezależnych.

Do 1989 roku zajmował się głównie pracą dziennikarską i edytorską w KUL i w wydawnictwach podziemnych (np. dla Archiwum Wschodnie – zbieranie relacji osób represjonowanych przez komunizm), a także kolportażem wydawnictw bezdebitowych i działalnością organizacyjną w strukturach niezależnych.

W latach 1990–2020 pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych – m.in. w ambasadach polskich w Moskwie i Ałmaty, w konsulatach we Lwowie, Mińsku, Kaliningradzie i w Łucku.

Zwłaszcza praca na Ukrainie – jak podkreśla Krzysztof Sawicki – przyniosła mu najwięcej satysfakcji, bo mógł skoncentrować się na tym, co najbardziej w tej pracy lubi, czyli na dyplomacji publicznej i kulturalnej. Zainicjował, organizował czy też – wraz ze środowiskami ukraińskimi i polskimi – współorganizował wiele przedsięwzięć: publikacji, koncertów, wystaw, sesji naukowych itd. Żeby wspomnieć chociażby plener ikonopisania i sztuki sakralnej (od 2001 roku) z udziałem polskich i ukraińskich twórców pod patronatem ukraińskich zwierzchników obu obrządków kościoła katolickiego i lwowskiej AKSP. Kultowy już, pierwszy polsko-ukraiński festiwal jazzowy „JazzBez”, który odbywa się corocznie od 2001 roku równocześnie w wielu miastach Polski i Ukrainy, przez który przewinęli się wybitni muzycy nie tylko z tych dwóch krajów. W roku 2017 zainicjował akcję upamiętnienia dzieła wybitnej poetki Zuzanny Ginczanki. Z okazji 100. rocznicy urodzin poetki ukazał się efektowny wybór jej wierszy po polsku i ukraińsku.

Na początku XXI wieku na Ukrainie Krzysztof Sawicki otrzymał dwie prestiżowe nagrody w dziedzinie literatury i promowania literatury, a także wkładu w zbliżanie narodów – Nagrodę Pantelejmona Kulisza i Nagrodę Gogola. W roku 2015 zaprzyjaźnieni polscy i ukraińscy pisarze zrobili mu niespodziewany prezent z okazji 60. urodzin – wydali mu tomik „Okolice świata” (tytuł nawiązujący do wielkiej jego fascynacji fenomenem pogranicza) z wierszami, które przypadkowo załączał do licznej korespondencji do różnych osób. Na język ukraiński wiersze przetłumaczył jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy ukraińskich średniego pokolenia – Wasyl Słapczuk.

Opinie

Napisz opinię

Krzysztof Rudy Sawicki, "Wojna i niekoniecznie pokój"

Krzysztof Rudy Sawicki, "Wojna i niekoniecznie pokój"

Autor powiada: Od początku napaści Moskali na Ukrainę w 2014 roku, a są to lata mojego konsulowania w Ukrainie, wojna ta zaszła mi za skórę niebywale, a może jakoś się z nią... zrosłem. I wierszy ileś tam napisałem, opatrzywszy je podpisem „z serii wojennej, która rośnie i rośnie”. Te utwory znalazły się w tomie „Wojna i niekoniecznie pokój”.